Oto jest pytanie które zadaje sobie każdy właściciel czworonoga
• ile dać karmy?
• czy jak dam tyle to nie będzie głodny?
• a może daję za dużo?
Ten temat jest dość obszerny, ponieważ tak samo wiele jest rodzajów karm i zależnie czy jest to sucha, mokra czy może surowe mięso (BARF) to liczy się zupełnie inaczej.
W tym wpisie poruszę chyba najbardziej popularną, czyli suchą.
Ile sypać karmy suchej?
To oczywiste że zdajesz sobie sprawę iż sucha karma suchej karmie nie równa, każda różni się składem, a tym samym wartością energetyczną czy białkową.
Musisz sobie zdać sprawę że pies to nie maszyna, a poza tym każda rasa jest inna, jedna bardziej dynamiczna inna najchętniej dynamicznie wskakuje na kanapę i tam pozostaje w bezruchu w towarzystwie poduszek.
Biorąc to pod uwagę nigdy nie będziemy w stanie wyliczyć ile akurat potrzebuje nasz pies. Nic się też nie stanie jeśli zje odrobinę za dużo. Dlatego zamiast się głowić, polecam Ci skorzystać po prostu z uproszczenia.
Najlepiej zapytaj hodowcy ile potrzeba, ale też nie bierz tego za świętość, nie każdy hodowca to zawodowy dietetyk. Porównaj te informacje z zaufanym kalkulatorem i wyciągnij wnioski.
Osobiście korzystam z
https://zwierzecy.pl/kalkulator-ile-powinien-jesc-pies/
i jak do tej pory proponowane ilości są odpowiednie.
Zadają najważniejsze pytania i nie ma ich aż tak dużo.
Najważniejszy jest dobór odpowiedniej karmy od swojego psa, dla staruszka z gorszym metabolizmem coś wysokobiałkowego nie będzie najlepszym pomysłem. Na całe szczęście a wachlarz ofert dobrych marek rozwiązuje ten dylemat za nas proponując wersję senior, dla psów dorosłych i szczeniaków, gdzie zawartości kluczowych składników są przystosowane do wieku.
Bardziej martw się samą ilością składników, czyli ile tak naprawdę jest jagnięciny w karmie z jagnięciną, ponieważ nie zawsze najwyższa cena oznacza najlepszą jakość.